Nie było chyba bardziej odpowiedniego działu to piszę tutaj Wiem, że atmosfera na forum jest mało poważna, ale proszę jednak by powstrzymać się choć jeden raz od komentarzy niedotyczących tematu, złośliwych, obelżywych. Nikt nie zmusza cię do czytania tego a bynajmniej robienia tego co tam pisze.

Chciałbym polecić wam dobrego i uczciwego surfbara (czyli banner który wyświetla się na naszym pulpicie) jakim jest francuski EuroBarre.
Na początek może wyjaśnię trochę jak to działa. Instaluje się specjalny program, który łączy się z serwerem firmy. Po uruchomieniu program kurczy nam pulpit mniej więcej o wysokość jednej standardowej ikonki. Czyli, że taki kawałek pulpitu na całej szerokości jest wyłączony z użytku, wszystkie okna jakie otwieramy dostosowują się do tego (czyli jakby monitor nam się obniżył o wysokość ikonki). W tym zarezerowanym polu znajduję się nasz surfbar i panel do sterowania nim, surfbar zajmuje chyba połowę szerokości ekranu (zależy od rozdziałki). Prócz tego banner jest cały czas "na wierzchu" i robi się niewidoczny tylko w niektórych grach, jeśli w jakimś programie uruchomimy funkcję fullscreen to odzyskamy pełen wymiar naszego ekranu, ale banner nadal będzie widoczny i na wierzchu.

Co nam daje to, że mamy go na kompie? Więc firma płaci nam za to, ze mamy go tylko uruchomionego i siedzimy przy kompie. W surfbarze wyświetlają się reklamy różnych firm (również i polskie  Empik, Inteligo, Kodak po polsku) i pieniądze dostajemy za teoretyczne oglądanie tych reklam (tyle, że nie musimy na nie patrzeć ani na nie klikać). Dodatkowo co jakiś czas na maila(którego podaliśmy przy rejestracji) przychodzą maile, które dają nam dodatkowe punkty, na te maile nie trzeba odpowiadać ani ich czytać-wystarczy je odebrać/zaznaczyć jako odebrane i odrazu wywalić a punkty same nam się dodadzą. Firma płaci nam w postaci punktów, które potem przeliczają się na eurosy (euro dla niekumatych lub pijanych). Średnio  za godzinę siedzenia przy kompie dostajemy 100 punktów, punkty przelicza się na euro za pomocą przelicznika, który ciągle rośnie (rośnie bo firma się rozwija i zwiększa przelicznik do zachęcenia nowych userów), obecnie wynosi on niecałe 7 eurocentów za 1000 punktów (punkty są przeliczane na kasę co miesiąc). Jeśli ktoś średnio siedzi przy komputerze to w ciągu jednego dnia jest w stanie zarobić ten 1000 punktów. W ciągu miesiąca można średnio wyciągnąć koło 13000 punktów (wszystko zależy ile kto siedzi).  Czyli za jeden miesiąc można dostać około 1euro. Są oczywiście różne sposoby na zwiększenie tej kasy, ale nikomu zapewne nie chce się w to bawić(chyba, że ktoś gra w kasynach online ). Wypłatę dostaje się poprzez PayPal'a (popularny serwis płatniczy, powszechnie obecny na Ebayach), którego Polska wersja jest od niedawna dostępna. Wypłatę dostaniemy, gdy na naszym koncie uzbiera się conajmniej 15 euro. Jak widać w ciągu miesiąca dostaniemy 1 euro czyli musimy na to pracować 15 miesięcy.

Nie opłaca się prawda? No pewnie, że nie. ALE, ale... Jest pewien sposób. System EuroBarre jak każdy inny system zarabiania przez neta ma swoje funkcje poleconych. To znaczy, że możemy proponować program innym ludziom (tak jak ja teraz ), i dzięki temu firma zapłaci nam dodatkowymi punktami za każdego "zwerbowanego" człowieka przez nas. Ściślej mówiąc dostaniemy 100% premii od tego co zarobi ta osoba.
Czyli jeśli w ciągu dnia my uzbieramy tysiąc punktów, on uzbiera tysiąc punktów, to my zarobimy dwa tysiące punktów. Dostaniemy tyle punktów extra ile on uzbiera. Czyli jeśli w ciągu miesiąca jesteśmy w stanie uzbierać punktów na 1 euro, ale mamy 10 kumpli, którzy także uzbierają 1 euro, to zarobimy 10 euro w ciągu miesiąca.
Fakt, kasa jest śmiesznie mała i wszyscy zaraz powiedzą, że to są gówno nie pieniądze. Ale chodzi o to, że tą kasę dostajecie za nic. Siedzicie na kompie, serfujecie czy gadacie, macie włączony komputer, to możecie mieć włączony surfbarr, który będzie zbierał kasę za nic. Bo ta kasa jest za nic, poprostu program sobie działa. Tak więc 10 euro na miesiac (pod warunkiem, że tylko 10 ludzi będziecie mieć możecie mieć ich 100 a nawet 1000) tylko za uruchomienie programu to całkiem ciekawa wg mnie oferta. Jak już mówiłem większość ludzi powie, że to oszustwo, albo że to gówno i nie chce im się robić tego Firma płaci polakom i nie ma z tym problemów,mnie osobiście wciągnął w to wujek z Augustowa, który ma teraz około 30-40 euro na miesiąc.


JEŚLI JESTEŚ ZAINTERESOWANY TO CZYTAJ DALEJ:
Trochę spraw technicznych:
Program ma specjalne zabezpieczenia, jeśli ktoś myśli o zostawieniu komputera na całą noc z włączonym program to może to zrobić, ale dużo to nie da. Program wykrywa aktywność użytkownika na komputerze, jeśli komputer zostaje włączony na noc to punkty naliczają się dużo wolniej niż podczas normalnej pracy na kompie. Dodatkowo co pare godzin aktywnośći (chyba 8 godzin) program wyłącza się automatycznie i wyświetla się okno z potwierdzeniem zamknięcia programu, trzeba je potwierdzić bo inaczej program wykryje, że stoi na komputerze zombii i nasze konto zostanie zablokowane (można je 2 razy odblokować pisząc do firmy maila z prośbą) ale nie ma co się bać i pilnować czy okno potwierdzające pojawi się ponieważ jak wciśniemy potwierdzenie dużo później to nic się nie stanie. Przy ponownym uruchamianiu tego programu po takim potwierdzonym zamknięciu trzeba go uruchomić, ale kiedy go uruchomimy to pokaże nam się gif z dwiema cyframi, które trzeba wpisać w pole obok (kolejne zabezpieczenie przed komputerem zombi i autouruchamiaczami). Tak więc są jakieś zabezpieczenia
Dodatkowym mankamentem jest to, że cały program jest po francusku i wszystkie wiadomości są po francusku. Cała nawigacja programu jest bardzo intuicyjna i można się domyśleć o co kaman w tych francuskich słowach bez słownika. Jednak gdyby ktoś potrzebował pomocy jest strona:
http://babelfish.altavista.com/
Jest ona w stanie przetłumaczyć nam wszystko z francuskiego na angielski gdyby była taka potrzeba.

By zainstalować program trzeba wejść na stronę:
http://www.eurobarre.com/index_fr.php?p=759936566173
Na stronie klikamy w link Installer, następnie klikamy w okienko, które przypomina to windowsowe. Program instalacyjny ściągnie nam się na dysk i będzie można go uruchomić. Instalka jest dostępna w języku angielskim, w samym instaltorze musimy tylko wpisać 4-cyfrowy numer obok tego długiego (jest to nasz prywatny numer), adres email (na ten adres będą wysyłane maile bonusowe i mail, w którym będzie nasz link referencyjny czyli ten który podajemy innym oraz nasz numer seryjny wraz z naszym tajnym kodem) oraz wybrać kraj z którego jesteśmy. Po wpisaniu i zaakceptowaniu tych danych już jesteśmy w systemie i program już zaczyna działać. Ładuje się on przy każdym starcie systemu (można to wyłączyć w Windowsie).

Na górze po prawej mamy małe ikonki/guziczki, duże EURO to t panel główny, dwa pierwsze (patrząc od lewej) są mało ważne i można do nich dojść z guzika EURO. Trzeci jest X i on poprostu zamyka nam program, mały ptaszek (bez skojarzeń) to wybór skórki, a trójkąt podstawą do góry minimalizuje nam EuroBarra do traya ( w tej pozycji surfbar nie nalicza nam punktów). I to wszystko co trzeba wiedzieć by działać z tym programem, reszta jest bardzo intuicyjna i jest jeszcze strona-tłumacz.
Jeśli macie jakieś pytania piszcie na maila/tlena/gg/sms albo tu.

Jeszcze raz podaję adres z którego ściągnąć program:
http://www.eurobarre.com/index_fr.php?p=759936566173

Zachęcam wszystkich.