To o jeszcze lepszej akcji opowiadała dr Romualda Lizak (pozdro dla kumatych ) na ćwiczeniach z Analizy Matematycznej dwa lata temu.

"Podchodzi koleś do tablicy i ma do policzenia coś takiego:
sin
cos         (mniejsza o argumenty)
Myśli, myśli. Nagle żarówka nad głową i "skrócił" sobie 's'. Wyszło:
in
co
I cała sala toczy rotfla. Podobnie my jak to usłyszeliśmy Autentyk.

Ps. Jakby ktoś jeszcze nie słyszał o pani Lizak to mój koleś np. nie zaliczył jeszcze obu Analiz z dwóch pierwszych semestrów informatyki. Był już na 12 poprawkach Analizy I i podobno zbliża się do rekordu. Ale jak się nie uda pobić to w kolejce stoi jeszcze Analiza II Hehe, cała Romualdinha.

Ostatnio edytowany przez Mlody (2006-11-05 23:21:36)

Ja juz slyszalem istne mity o Romce.. babeta jest straszna podobno oO

lol niezle talenciaki z nich ;p

LightinG-TT napisał:

Ja juz slyszalem istne mity o Romce.. babeta jest straszna podobno oO

Hehe zależy dla kogo. Ja akurat dobrzę ją wspominam bo obie Analizy zaliczone w pierwszym terminie. Na "państwowe trzy" ale zaliczone

Bushman napisał:

Romcia nie taka straszna jeszcze .. Jak nie za piatym to za 15. razem ale zaliczala w koncu Mam kolesi co do niej jeszcze biegali na trzecim roku (letni semestr). Jednemu nawet powiedziala: "Prosze Pana, jak do tej pory tego pana nie nauczylam, to ja juz wiecej chyba pana nie naucze" i wstawila mu 3.0 za okolo 10% punktow do zdobycia a koles juz prawie z nia na "Ty" byl

No mój koleś też na trzecim i oba Anale w plecy