Zarządzanie i Inżynieria Produkcji, Wydział Informatyki, Politechnika Szczecińska
ZIP 12
Jak w temacie.
Ja preferowałem Lechy, ale odkąd jestem w Szczecinie to na bosmanach muszę jechać
Najgorsze piwo jakie piłem to był Mega Watt, a zaraz po nim Finkbrau. No i jeszcze litrowy Alt Stetiner w plastikowej butelce, ale to zamierzchłe czasy.
Offline
ZIP 12
Dla mnie megawaty sa lepsze od karpackiego a ogólnie to lech albo tyskie, ale bosmanem tez nie pogardze :]
Offline
Tyskie, Carlsberg (patriotycznie) i BROK! Szkoda że to ostatnie tak mało dostępne.
Najgorsze? Książ (2 klasa liceum, wycieczka w góry) i Tatra Mocna.
Offline
Jeśli ktos ma możliwość polecam belgijskie piwko Karlsquell, bardzo smaczne. Ogólnie tradycyjny czerwony Bosman z butelki, czasem jakiś Carlsberg. Z najgorszych "Pirat" dostępny na osowie (nie polecam) oraz "Wilk morski" w Kołobrzegu. Te ostatnie marki to tak jakby pić zlewki z piwa + woda.
Offline
Admin
Jedyne piwo jakie mogę wogole wypic to jest Corona Wszystkie inne to jakies takie niedobre A ja i tak wole driny od piwa ;]
Offline
Orzech_u napisał:
Jedyne piwo jakie mogę wogole wypic to jest Corona Wszystkie inne to jakies takie niedobre A ja i tak wole driny od piwa ;]
bos ty slaby przelyk masz ;p slodka to sie orenzade pije ;p a piwo ma smakowac jak piwo ;p
Offline
Admin
Ja mam słaby przełyk? No moze troche. Szczególnie po kilku wsciekłych
Offline
ZIP 12
A jak się wszyscy wypowiedzą, to założę temat o winach, co wy na to? Oczywiście mam na myśli i normalne wina i siarkofruty
Offline
Soli napisał:
Tanie wina rox <3 Komandos <3 *
Komandos, mustak, redful (to dopiero wynalazek, o samku red bulla ) dzban lesny, krysztal gorski ..... dlugo by tu wymieniac
a z piffek nie polecam colt45 - 1,5 litra w plastikowej butele <zygi>
Ostatnio edytowany przez mirexone (2006-11-08 13:20:18)
Offline
dla mnie najlepsze jest Tyskie z Polska ,a najgorsze to wszystkie na spirytusie i orenżadki typu Reds i Gingers
Offline
ZIP 12
komandos górą mustak, full byk mocny, wino patykiem pisane, agropole (oj, tego to dużo) i wiele innych - piłem przeżyłem przetrawiłem. Było fajnie
Offline
Christopher The Great napisał:
komandos górą mustak, full byk mocny, wino patykiem pisane, agropole (oj, tego to dużo) i wiele innych - piłem przeżyłem przetrawiłem. Było fajnie
Widze ze mam do czynienia z smakoszem Musimy sie kiedys wybrac na jakas degustacje i podyskutowac na temat tanich winiaczkow =]
Offline
ZIP 10
wszystko co nie jest w plastikowych gownach i co jest piwem (preferuje wodke- nie uderza mi do glowy jak piwo )
Offline
ZIP 12
Soli napisał:
Widze ze mam do czynienia z smakoszem Musimy sie kiedys wybrac na jakas degustacje i podyskutowac na temat tanich winiaczkow =]
Oj, coś czuję, że będziemy musieli dyskutować sporo razy, bo to bardzo obszerny temat jest, a jeszcze tyle gruntu niezbadanego przed nami. Ciężka robota, ale ktoś musi ją wypi.....eeee....zrobić
Offline
jezeli chodzi o mnie to NIGDY, ale to PRZENIGDY nie pije piwa z puszki...nie wiem dlaczego...jak pije to az czuje te aluminium w gębie...siakoś tak mam:P LECH i legendarny HENIEK wygrywają:)
Offline
ZIP 10
i z piwa zrobil sie offtop na tanie wina etc
Offline
Admin
od zawsze, tylko bosman.. czerowny
Ostatnio edytowany przez LightinG-TT (2006-11-13 00:14:55)
Offline
ja proponuje Bosmany Leszki ostatnio takze dobre Tyskie pilem ba bardzo dobre było:D
a najgorsze hmm special mi nie smakowal i jakes takie dziwne na spirytusie ktorego nazwy nawet nie pamietam:P
Offline
ZIP 10
jak mozna wodki nie pic ? jestes czystej krwii polakiem ?
Offline